Jako, że jest to mój już nie pierwszy blog postanowiłam
wreszcie zmierzyć się z tym co w "blogowym światku" mi się nie podoba.
1)Do tej pory przymykałam oko, na to, że
pewne osoby wchodzą do mnie tylko po to by się zareklamować.
Od jakiegoś czasu bardzo mi to przeszkadza.
Założyłam tego bloga dla innych i chciałam by był on czytany, a nie tylko "oglądany".
Dlatego od razu pojawiła się zakładka SPAM i właśnie do takiego reklamowania służy,
ale przyznam, że wyobrażałam to sobie trochę inaczej.
Bo jeśli dostanę już jakiś link, wejdę na niego i skomentuje to co tam znajdę,
to miałam nadzieję na ten sam ruch z drugiej strony.
2) Jeśli coś co czytam nie spodoba mi się to po prostu tego nie
komentuje i nie ważne, że z każdym nowym postem dostane o nim powiadomienie.
Jeśli już skomentuję coś takiego, to tylko po to by autor/ka mógł/mogła poprawić się w
swoim pisaniu.
3) Najczęściej sama znajduje blogi, które potem czytam.
4) Stawiam na jakość, nie na objętość czy co tam jeszcze innego.
5) Jeśli Tobie również nie podoba się to co napisałam to proszę nie komentuj!
Oczywiście obiektywnej krytyce mówię TAK, ale komentarz w stylu:
"Świetne! Czekam na kolejny."
ani trochę mnie nie motywuje. No, bo niby "świetne" ale właściwie co?
Tak samo było by w przypadku:
" Do niczego!"
wtedy szczególnie chciałabym wiedzieć co ktoś ma mi do zarzucenia.
6) Coś co jest dla mnie bardzo ważne:
Nie rozumiem dlaczego miałabym kogokolwiek informować o tym, że dodaje
nowy post. Zakładka, która znajduje się po prawej stronie i nosi nazwę
"Obserwatorzy" służy do tego, żebyście wiedzieli o tych nowościach. Kiedy
ktoś dodaje mój blog do obserwowanych, wtedy wiem, że
naprawdę mu się on podoba i z prawdziwą niecierpliwoscią
czeka na kolejny post.
Oczywiście jeśli informowanie jest już konieczne, to wystarczy mi o tym
napisać i wszystko da się załatwić.
Czasem jeśli będę sama się przypominać to proszę się nie zdziwić ;)
Obecnie nic więcej nie przychodzi mi do głowy.
Być może pojawi się tu jeszcze kilka punktów.
Jeśli kogoś uraziłam z góry bardzo przepraszam. Nie chce narzucać nic nikomu,
ale miło by mi było gdybyście się stosowali do tego co napisałam powyżej.
Ten blog piszę w dużej mierze dla siebie, ale jest on również dla Was.
Dlatego chciałabym, żeby ta "współpraca" przebiegała w miłej atmosferze :)
wreszcie zmierzyć się z tym co w "blogowym światku" mi się nie podoba.
1)Do tej pory przymykałam oko, na to, że
pewne osoby wchodzą do mnie tylko po to by się zareklamować.
Od jakiegoś czasu bardzo mi to przeszkadza.
Założyłam tego bloga dla innych i chciałam by był on czytany, a nie tylko "oglądany".
Dlatego od razu pojawiła się zakładka SPAM i właśnie do takiego reklamowania służy,
ale przyznam, że wyobrażałam to sobie trochę inaczej.
Bo jeśli dostanę już jakiś link, wejdę na niego i skomentuje to co tam znajdę,
to miałam nadzieję na ten sam ruch z drugiej strony.
2) Jeśli coś co czytam nie spodoba mi się to po prostu tego nie
komentuje i nie ważne, że z każdym nowym postem dostane o nim powiadomienie.
Jeśli już skomentuję coś takiego, to tylko po to by autor/ka mógł/mogła poprawić się w
swoim pisaniu.
3) Najczęściej sama znajduje blogi, które potem czytam.
4) Stawiam na jakość, nie na objętość czy co tam jeszcze innego.
5) Jeśli Tobie również nie podoba się to co napisałam to proszę nie komentuj!
Oczywiście obiektywnej krytyce mówię TAK, ale komentarz w stylu:
"Świetne! Czekam na kolejny."
ani trochę mnie nie motywuje. No, bo niby "świetne" ale właściwie co?
Tak samo było by w przypadku:
" Do niczego!"
wtedy szczególnie chciałabym wiedzieć co ktoś ma mi do zarzucenia.
6) Coś co jest dla mnie bardzo ważne:
Nie rozumiem dlaczego miałabym kogokolwiek informować o tym, że dodaje
nowy post. Zakładka, która znajduje się po prawej stronie i nosi nazwę
"Obserwatorzy" służy do tego, żebyście wiedzieli o tych nowościach. Kiedy
ktoś dodaje mój blog do obserwowanych, wtedy wiem, że
naprawdę mu się on podoba i z prawdziwą niecierpliwoscią
czeka na kolejny post.
Oczywiście jeśli informowanie jest już konieczne, to wystarczy mi o tym
napisać i wszystko da się załatwić.
Czasem jeśli będę sama się przypominać to proszę się nie zdziwić ;)
Jeśli kogoś uraziłam z góry bardzo przepraszam. Nie chce narzucać nic nikomu,
ale miło by mi było gdybyście się stosowali do tego co napisałam powyżej.
Ten blog piszę w dużej mierze dla siebie, ale jest on również dla Was.
Dlatego chciałabym, żeby ta "współpraca" przebiegała w miłej atmosferze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz